WEGAŃSKI DROŻDŻOWY KEKS

sobota, 16 stycznia 2016


 Świat bez ciast to ponura wizja, a gdy dopada zimowa melancholia i chandra trzeba zastosować znieczulenie doraźne. Wypróbowałam w tym celu mój lekki, drożdżowy keks - działa! Zachęcam do powielania filozofii wegańskich słodyczy dobrych na wszystko!





WEGAŃSKI  DROŻDŻOWY KEKS


Składniki na 2 małe blaszki ciasta
  • 2 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki mleczka kokosowego
  • 3 łyżki śmietanki kokosowej
  • 1/4 szklanki drożdży
  • 1/2 szklanki cukru
  • 150 gram margaryny wegańskiej
  • 1/2 szklanki rodzynek
  • 1/2 szklanki skórki pomarańczowej
  • 1/2 szklanki skórki cytrynowej 
  • 1 łyżka soku z pomarańczy
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią

Przygotowanie
  1. Rodzynki zalewam ciepłą wodą i odstawiam na 15 minut. Po tym czasie odsączam je na ręczniku papierowym.
  2. Mleczko kokosowe podgrzewam w małym rondelku. Gdy płyn będzie ciepły (nie gorący) dodaję drożdże i 1 łyżkę cukru, wszystko razem mieszam i odstawiam w ciepłe miejsce aby drożdże zaczęły działać na około 10-15 minut.
  3. Mąkę przesiewam, dodaję cukier oraz cukier z prawdziwą wanilią i mieszam. 
  4. Kolejno do suchych składników dodaję mokre plus śmietankę kokosową, sok z pomarańczy i cytryny. Ciasto odstawiam do wyrośnięcia na 10 minut.
  5. Następnie miękką margarynę łączę z ciastem i bakaliami. Przekładam ciasto do dwóch prostokątnych form 26cm x 11cm x 7,3cm wyłożonych papierem do pieczenia  i odstawiam na 30 minut do wyrośnięcia. 
  6. Ciasto piekę w 200 stopniach przez 10 minut a następnie zmniejszam temperaturę do 160 stopni na kolejne 20 minut. W czasie pieczenia nie wolno otwierać piekarnika!
  7. Keks nie wyjmuję od razu z piekarnika, czekam aż wystygnie.
  1. do tego tylko kubek koktajlu owocowego lub kakao i jestem w niebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dobrze, że kupiłam dziś drożdże - po tym wpisie od razu nabrałam ochoty na zapach i smak drożdżowego ciacha, a ten keks jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne ciacho 😁

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jadłyśmy jeszcze keksu (żadnego) ale ten nas bardzo kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ładnie poproszę, to prześlesz mi to cudo pocztą :) ??

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego mi dziś potrzeba :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda świetnie - i jak ładnie wyrósł :) Taką bułę chętne bym przygarnęła na jutrzejsze śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny pomysł :) Koniecznie wędruje na liste "do zrobienia" :D

    OdpowiedzUsuń